Tkaniny

Pobierz wtyczkę Flash

Get Adobe Flash player

Tkaniny adamaszkowe z grobu św. Jadwigi królowej

Jedwab, Egipt, (?) XIV w., Hiszpania, albo Italia (?), k. XIV w.

Kraków, skarbiec katedry na Wawelu

Tkaniny w trzech odmianach; pierwsza z motywem dekoracyjnym palmety ujętej w romb z silnie przestylizowanej wici roślinnej. W odmianach drugiej i trzeciej zastosowano koliste i owalne rozety w dwóch wielkościach, otoczone obramieniami z przestylizowanych liści.

            Królowa Jadwiga Andegaweńska zmarła 17 lipca 1399, kilka tygodni po urodzeniu córki Elżbiety Bonifacji (22 czerwca), prawdopodobnie wskutek komplikacji związanych z porodem (gorączka połogowa). Została pochowana 19 lipca, prawdopodobnie razem ze zmarłą kilka dni wcześniej córeczką w prezbiterium katedry na Wawelu, po stronie płn. podestu, na którym wznosił się ołtarz główny. Zaświadczył o tym Jan Długosz pisząc, że królowa spoczywa: in Cracoviensi ecclesia ad partem laevam altaris maioris, de prope sacrarium (w katedrze krakowskiej po lewej stronie ołtarza głównego, obok cyborium). Wybór tak eksponowanego miejsca był zapewne wynikiem sławy świętości i planowanych już w chwili śmierci władczyni, starań o jej kanonizację. Poświadcza to już nekrolog wpisany do tzw. Kalendarza Krakowskiego w dniu jej śmierci, w którym podkreślono niezwykłe cnoty i zasługi zmarłej. Natomiast w kazaniu wygłoszonym w trakcie uroczystości pogrzebowych w katedrze, biskup krakowski Piotr Wysz nazwał Jadwigę ozdobą Królestwa Polskiego, ostoją ładu państwowego, klejnotem niezwykłym, ukojeniem wdów, pociechą nędzarzy, wspomożeniem uciśnionych, poszanowaniem dostojników Kościoła, ucieczką kapłanów, umocnieniem pokoju, świadectwem i ostoją prawa Bożego.

Komora grobowa została wykonana ze starannie dopasowanych ciosów wapiennych, których powierzchnię dla ujednolicenia wyrównano dłutem. U spodu znajduje się podmurówka z czterech warstw cegieł w układzie polskim, układanych na zmianę dłuższym i krótszym bokiem (wozówka-główka-wozówka). Długość komory w jej świetle wynosi 234,5-239 cm, szerokość 100-102 cm, a głębokość 154 cm. 38 cm. nad dnem, a 116 cm poniżej górnej krawędzi, w dłuższe ściany komory wmurowano w czasie jej budowy 10 żelaznych sztab, przeznaczonych do ustawienia trumny. Miały one zapewnić izolację i zabezpieczyć pochówek przed wilgocią. Krótsze boki komory grobowej są opracowane gładko także od zewnątrz, natomiast do wykonania boku płd. użyto płytę wapienia (196 x 80 cm), która od zewn. została opracowana rzeźbiarsko. Znajdują się na niej dwa rzędy ostrołukowych arkadek wypełnionych noskami, z których jedna ma dekorację w formie wielolistnej rozety. Jest to prawdopodobnie fragment antependium ołtarza głównego katedry (konsekracja 1346), które z nieznanych przyczyn (być może pękło w trakcie obórki) zostało skrócone i wykorzystane wtórnie do przygotowania grobu Jadwigi. Do ściany płn. komory nie udało się dotrzeć od zewn., nie wiadomo więc w jaki sposób została opracowana. Otwór w posadzce nakryto dużą (234 x 115,5 cm) i bardzo grubą (23,5 cm) płytą wapienia. Nie wiadomo, jak wyglądała pierwotna trumna. Ciało królowej zostało odnalezione w dużej drewnianej skrzyni pozbawionej wieka, którą zamknięto od góry luźno położonymi deskami. Przypuszcza się, że pochówek został do niej przeniesiony w trakcie prac w prezbiterium kościoła, przeprowadzanych w poł. w. XVII.

Królową pochowano w bardzo bogatych szatach uszytych z adamaszku, z rękawami obszytymi taśmą z grubszej tkaniny o wzorze rombowym (znaleziono cztery takie paski dł. 28 cm i szerokości 4,5 cm). Zmarłą owinięto w całun z adamaszku, a jej twarz zasłonięto chustą z białego muślinu. Do grobu włożono prowizoryczne insygnia wykonane ze złoconej skóry (korona) i złoconego drewna (berło i jabłko zwieńczone krzyżem). Do trumny włożono także dwa listy papieża Bonifacego IX zaopatrzone w ołowiane bulle, identyczne z przywieszoną do listu z 5 maja 1399 do Władysława Jagiełły (Kraków, Archiwum Kapituły Metropolitalnej na Wawelu). Papież wyraził w nim wolę, aby dziecko królewskiej pary otrzymało jego imię, a do chrztu trzymał je biskup elekt poznański Wojciech Jastrzębiec. W grobie znalazły się jeszcze płytki ceramiczne (26 x 26 cm) z dekoracją z lilii heraldycznych i przestylizowanych kwiatów, pokryte żółtą polewą. Są to płytki z gotyckiej posadzki prezbiterium (ok. 1346), które dostały się do grobu Jadwigi w chwili pochówku, albo w związku z przebudową podestu pod ołtarz główny w poł. w. XVII. Ostatnim elementem znalezionym w grobie była nieduża gliniana misa, która ze względu na prosty kształt i brak dekoracji jest niemożliwa do precyzyjnego datowania. Tajemnicza jest funkcja tego naczynia.

22 kwietnia 1949 kardynał Adam Stefan Sapieha wszczął proces dotyczący sławy świętości, heroiczności cnót i cudów sługi bożej Jadwigi, królowej Polski. Jego naturalną konsekwencją była ekshumacja szczątków, przeprowadzona w dniach 11-14 lipca 1949. Po otwarciu komory grobowej jej cała zawartość została przeniesiona sprzed ołtarza głównego do skarbca katedralnego. Szczegółowej rekognicji dokonano na białym płótnie, aby zachować nawet najmniejsze „prochy” (łac. cinera), dla których przygotowano specjalną skrzynkę. Prof. dr hab. Jan Olbrycht i dr Marian Kusiak z katedry Medycyny Sądowej Wydziału Lekarskiego UJ poddali gruntownej analizie szczątki kostne i potwierdzili, że zachowały się one w dobrym stanie i należały do kobiety w wieku ok. 29 lat, która w epoce, w której żyła musiała odznaczać się bardzo wysokim wzrostem – ok. 175-182 cm. Po zakończeniu prac prochy królowej złożono do miedzianej trumienki, wybitej białym brokatem i zaopatrzono w dokument opisujący działania podjęte w r. 1949 (umieszczono tam także wcześniejszy dokument, wykonany z okazji otwarcia grobu w r. 1887). Została ona zalutowana i opieczętowana przez kard. Sapiehę. Następnie schowano ją do większej dębowej trumny z napisem OSSA SERVAE DEI HEDVIGIS REGINAE 1399-1949 i złożono w sarkofagu odkutym w r. 1902 przez Madeyskiego. Niektóre elementy wyposażenia grobowe zostały zachowane oddzielnie.

Tkaniny grobowe należą do najbardziej przejmujących pamiątek po wielkiej świętej. Trudno wypowiadać się na temat ich pierwotnej kolorystyki, która uległa trwałej zmianie przez ponad 500 lat przebywania w ciemnym i wilgotnym grobie. Nie można jednak mieć wątpliwości, że były to tkaniny niezwykle drogie, ekskluzywne, poświadczające bardzo wysoką kulturę życia codziennego na dworze Władysława Jagiełły i jego żony Jadwigi u schyłku w. XIV. Pierwsza z tych tkanin, o charakterze wyraźnie orientalizującym, została wykonana prawdopodobnie w Egipcie w XV w. Natomiast wzory na pozostałych tkaninach są najbliższe wyrobom hiszpańskich warsztatów tkackich z XIII, XIV i XV w. Przez dugi czas fragmenty tkanin przechowywane w skarbcu pozostawały poza zainteresowaniem historyków i historyków sztuki. Dopiero niedawno zostały poddane wzorowej konserwacji, przeprowadzonej przez prof. dr hab. Helenę Hryszko z Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Wyniki jej badań nie zostały jeszcze opublikowane.

Bibliografia; Adam Bochnak, Groby królowej Jadwigi i królewicza Kazimierza Jagiellończyka w katedrze wawelskiej, „Studia do Dziejów Wawelu”, III, 1968, s. 149-173; M. Piwocka, K. J. Czyżewski, D. Nowacki, Wstęp, [w:] Wawel 1000-2000, t. I: Katedra krakowska – biskupia, królewska, narodowa (Muzeum Katedralne na Wawelu, maj-wrzesień 2000), red. M. Piwocka, D. Nowacki, Kraków 2000 il. 20-22

Metadane

NR Inwentarzowy
KKK_tk_A_550_tkaniny_grobowe_sw_Jadwigi_
KKK_tk_A_547_tkaniny_grobowe_sw_Jadwigi_
KKK_tk_A_550_tkaniny_grobowe_sw_Jadwigi_
KKK_tk_A_542_tkaniny_grobowe_sw_Jadwigi_
KKK_tk_A_546_tkaniny_grobowe_sw_Jadwigi_
KKK_tk_A_543_tkaniny_grobowe_sw_Jadwigi_
Wytwórca
Nieznany
Data
Koniec XIV w.
Rozmiar
Obiekt wieloelementowy
Typ obiektu
Adamaszek
Materiał
Jedwab
Data pozyskania
1949 rok
Miejsce powstania
Egipt, Hiszpania, lub Italia
Miejsce przechowywania
Skarbiec katedry na Wawelu
Kraj
Polska
Właściciel praw
Parafia Rzymsko-Katolicka
Św. Stanisława Biskupa i Męczennika i Św. Wacława

Zdajemy sobie wszyscy dobrze sprawę, że wejść do tej Katedry nie można bez wzruszenia. Więcej powiem: nie można do niej wejść bez drżenia wewnętrznego, bez lęku bo zawiera się w niej - jak w mało której Katedrze świata - ogromna wielkość, którą przemawia do nas cała nasza historia, cała nasza przeszłość.

Kardynał Karol Wojtyła
8 marca 1964